Gdzieś w międzyczasie doznaję olśnienia, jak połączyć tych wszystkich ludzi i jednocześnie przekroczyć klatki - wielka fluorescencyjna grzybnia!
Doznałam bardzo silnego flashbacku. Przypomniał mi się oglądany w głębokim dzieciństwie film o tym, jak naukowcy starali się zmierzyć powierzchnię zamieszkiwaną przez osobnika uważanego za największego grzyba na świecie. Do jego bezkształtnego organizmu wprowadzili więc fluorescencyjne białko, które zmultiplikowało się w każdym wydanym ponad powierzchnię ziemi owocniku. Odnotowując ich występowanie w lesie stwierdzili, że podziemna struktura tej rośliny zajmuje areał bliski 20 kilometrom kwadratowym.
Proszę sobie to wyobrazić choćby na satelitarnej mapie - 20km2 świecącego w ciemności grzyba!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz