poniedziałek, 29 lipca 2013

urodziny Rymarza i Zo

Przygotowałyśmy z Brojkiem niedzielną imprezkę urodzinową w parku Szczytnickim. Wystawa w MWW oczywiście nie mogła nie być jednym z tematów do podjęcia. Gdzieś między tortem i szprycerem.

Brojek z tortem
fot. Paulina Gulanowska
stoją od lewej: Wojtek, Ames, Brojek, Miłosz; siedzą: Piotr, Rymarz, Jaga, Zo
fot. Paulina Gulanowska
Berenika, Gosia, Sonia, Monika
fot. Paulina Gulanowska

Zgodnie z sugestią Brojka i Rymarza zapraszam do udziału Miłosza. Wydaje się być zmieszany, zachwycony i zawstydzony jednocześnie. Właściwie trudno orzec, bo bardzo się czerwieni. Ale zaprasza mnie na oględziny swoich prac, na co ochoczo przystaję, bo nigdy jego obrazów nie widziałam.

Umawiamy się na grupowe spotkanie robocze na czwartek.

czwartek, 25 lipca 2013

idzie jak burza

Dzisiaj bardzo konkretna rozmowa z Tomkiem o muzealnych procedurach promocyjnych (tekst kuratorski + tekst dla prasy + 3 zdjęcia z opisami). Opracowujemy dokładną strategię:

19.08 info o wystawie musi się pojawić na stronie MWW i potem na facebooku, bo dopiero wówczas Tomek może zrobić wysyłkę do prasy. Czyli tekst promo najlepiej mieć na 12.08, wysłać do tłumaczki i przed końcem tygodnia zawiesić w sieci. 15 sierpnia przypada święto, więc w czwartek i piątek pół Polski będzie leżeć nad jeziorem. Trzeba się przygotować z zaproszeniami na ich powrót.

Zatem do 12.08 muszę mieć już nie tylko listę uczestników, ale i listę prac. Dobrze byłoby przecież zobaczyć o czym się pisze;-)


Wysyłam SMSa z życzeniami urodzinowymi do Rymarza i w ramach wirtualnego prezentu zapraszam ją na wystawę. Udział potwierdza też Hubert.

środa, 24 lipca 2013

harmonogram

Praca nad merytoryką vol. 2 okazała się być pracą stricte organizacyjną: wyznaczam sobie etapy działania i horyzont czasowy dla każdego z nich.

Z niemal astrologicznych obliczeń wynika, że najlepiej jeśli wystawa otworzy się w sobotę 7 września.

Od tej daty zaczynam odejmować - dwa tygodnie wcześniej rozpocząć promo, jeszcze dwa tygodnie wcześniej zacząć realną pracę nad zawartością, 19-24 sierpnia jestem wyłączona, bo robimy wakacje w MWW, więc do 12.08 skompletować uczestników... Czyli do końca lipca muszę już wszystko wiedzieć.

Nie jest to niewykonalne, ale jak tego dokonać, skoro jest środek wakacji i zapewne połowa ludzi maluje płoty w Norwegii albo zbiera gdzieś brukselkę?

wtorek, 23 lipca 2013

merytoryka

Na dzisiaj wyznaczyłam sobie zaproponowanie listy tematów do podjęcia i przedyskutowanie tego ze Stasiem. Ale nic z tego.

Przez cały weekend kotłowało mi się w głowie. Nie było chyba takiego momentu, kiedy myślałabym o czymś innym niż ta wystawa. Siadając przy komputerze w biurze mogę się dopiero przymierzyć do zanurzenia ręki w tym bigosie i wyłowienia czegoś sensownego.

Zaczynam porządkować i organizować sobie stanowisko pracy. Powstaje Tabelka.

sobota, 20 lipca 2013

akcept Stasiowskiego

Umawiam się na rozmowę ze Stasiem. Przedstawiam mu swoją propozycję:

Chciałabym uzewnętrznić proces powstawania wystawy - pokazać w jaki sposób pojawiają się kolejni jej uczestnicy, jakie wpadają nam do głów pomysły, co dało nam muzeum i jaki robimy z tego użytek. Zależy mi na dążeniu do całkowitej transparentności przepływu energii, idei, kasy.

Stasiowski przystaje na taki koncept i deklaruje zainteresowanie MWW krytyką instytucjonalną. Wręcza mi również gifta, o którego prosiłam go, kiedy zaproponował, by w wystawie uczestniczyły wrocławskie "młode wilczki":


Z grubsza omawiamy każde nazwisko i zdaję sobie sprawę z tego, że nie mam bladego pojęcia, kogo można uznać za "obiecującego". Jak niby mam to stwierdzić?

Zaczynam guglować te nazwiska, ale odpadam przy trzecim - Węgrzyna kojarzę, Brojka znam, a Wojdyły nie mogę znaleźć. Szukanie artystów do wystawy w internecie jest idiotyczne.


piątek, 19 lipca 2013

Brojek

Przespanie się pomogło. Wiem już, co chcę zrobić.

Umawiam się na spotkanie z Brojkiem i opowiadam jej o pomyśle na wystawę relacyjną. Broj opowiada o swojej przygodzie w jednej z galerii komercyjnych, gdzie rozmawiała właśnie na temat warunków wystawy. Galernik zaproponował jej, żeby ściągnęła na wernisaż Kamila, bo przecież jest muzykiem i Lody mogłyby dać koncert i byłoby extra promo. Parsknęłyśmy śmiechem, bo brakowałoby jeszcze, żeby Broj do tego zaśpiewała i zatańczyła na wernisażu.

Dołącza do nas Wojtek i utwierdza w przekonaniu, że taka wystawa oparta na krewnych i znajomych to dobry pomysł.

Proszę Brojka o zaproponowanie następnych osób, które mogłyby w to wejść - wskazuje Miłosza.

czwartek, 18 lipca 2013

propozycja

Stasiowski zaproponował mi dziś zrobienie wystawy młodych wrocławskich artystów. Podobno żebym nie nudziła się w trakcie stażu, bo w sierpniu zasadniczo nic się w MWW nie dzieje (sezon urlopowy).

Ponieważ wystawa Avantu przesunęła się o tydzień, to zrobiło się trochę miejsca w wolierach po Luxusie. Do tego MWW dorzuca 1000-1500 złotych budżetu i wsparcie merytoryczne. To całkiem niezły początek, ale i bardzo mało czasu na przygotowanie. Dlatego mimo entuzjazmu (mojego, Wojtka i Soni), mam dość mieszane uczucia.

Trzeba się z tym przespać.